Witajcie !
Dzisiaj o fundamentalnym aspekcie naszych fit działań !
Rozgrzewka-przez wielu omijana część ćwiczeń.
Dzięki niej prawdopodobieństwo kontuzji znacznie się zmniejszy,a efektywność ćwiczeń wzrośnie.
Rozgrzanie mięśni dobrze nam zrobi, trening stanie się łatwiejszy.
Dla osób na które cyferki działają motywująco to dodatkowe 15 minut ćwiczeń. Trening trwający pół godziny nabierze nowego wymiaru, potrwa tym razem 45 minut. Nasze ciało będzie nam za to bardzo wdzięczne :)
Podczas rozgrzewki trzeba jednak pamiętać o intensywności wysiłku. Jak sama nazwa wskazuje to jedynie wstęp do naszych ćwiczeń ,więc nie szarżujmy z mocą jaką wkładamy w jej wykonanie.
Jeżeli mierzycie sobie tętno, wiedzcie ,że podczas rozgrzewki nie powinno ono przekroczyć 50 % maksymalnego.
Wiadomym jest ,że lepiej dla nas gdy rozgrzejemy dokładnie wszystkie mięśnie i dostarczymy sobie tlenu do serducha. Jednak znając cel i typ naszego treningu powinniśmy dostosować do niego również rozgrzewkę.
Inną wykonujemy przed bieganiem, a inną przed ćwiczeniami na brzuszek.
Filmików z rozgrzewkami na YT są niezliczone ilości.
Osobiście wykonuję tę od fitappy
:
dodaję do tego 5 minut skakania na skakance :)
Moja rozgrzewka dostosowana jest do mojego obecnego prostego treningu ogólnorozwojowego.
Z czasem zacznę trenować ostrzej,a co za tym idzie będę wykonywała bardziej wymagające rozgrzewki.
Jeżeli ktoś zaczyna przygodę z ćwiczeniem lub ma za sobą długą przerwę od aktywności fizycznej może spokojnie zacząć z rozgrzewką powyżej.
Pamiętajcie ,to tylko parę minut...a jaki efekt !
Pozdrawiam !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz